Muszęsie zemścić z koleżanką na katechecie, wiem że nie powinnyśmy mścić sie na nauczycielu od religi ale on nas tak wkurza i moja kol ma od niego 3 uwagi a ja 2 za to że tylko sie odezwałam i wdodatku wpisał mi zagrożenie i musiałem go przepraszać że przeszkadzam na lekvji (wychowawca mi kazał) więc musimy sie zemścić
zapytał(a) o 18:53 Jak zemścić się na siostrze? Moja siostra jest totalnie głupia, nienawidzę jej. Cały czas coś mi zabiera, rzuca w moją stronę totalnie głupie teksty, np." Jesteś tak głupia, że nawet but od ciebie jest mądrzejszy" xD Wyzywa mnie, konfidenci rodzicom że np. oglądam jakieś horrory lub przeklinam a sama robi gorzej. Robi mi głupie foty, naśmiewa się z tego co ubieram pomimo tego że wyglądam lepiej od niej. I najgorsze, śmieje się z mojej twarzy, która jest "chomikowata" a jej wygląda gorzej, bo jest cała w trądziku. Nie piszcie komentarzy w stylu "Ale to twoja siostra, musisz się z nią pogodzić" bo ja jej tego nie odpuszcze. A i jeszcze mamy razem pokój Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2021-01-19 18:54:25 Odpowiedzi Głupi się mści, a mądry czeka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chodź za nią, nagraj ją, jak przeklina, ogląda głupie rzeczy, a jeżeli ma chłopaka, a rodzice o tym nie wiedzą lub jej nie pozwalają, to ich nakryj na gorącym uczynku, zrób zdjęcie i pokaz rodzicą, tylko musisz być ostrozna, bo wyjdziesz na skarzypyte Awi2 odpowiedział(a) o 18:58 Stwórz fikcyjne koto na jakimś portalu... Udawaj, że ją podrywasz... A po jakimś czasie (np. dwóch miesiącach) ujawnij się i powiedz, że robiłaś se z niej jaja za to jak Cię ona traktuje... O ale by się wkurzyła :P :P Wika💮 odpowiedział(a) o 18:59 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Co zrobić, żeby zemścić się na siostrze? Hej, mam siostrę, starszą, o wiele starszą. Ona ciągle kradnie mi pieniądze. Dzisiaj zaglądam do skarbonki, a tak brakuje 50 zł!

zapytał(a) o 18:55 Jak zemścić się na starszej siostrze? powymieniam za co:- grzebanie w moich rzeczach na każdym kroku a gdy zwrócę jej uwagę olewa mnie i robi co chce, jakbym ja ruszyła jej rzeczy to bym dostała szlaban od ojca chyba na miesiąc- wysługuje się mną, zawsze woła mnie do banalnych rzeczy jak wyniesienie kubka po kilkadziesiąt razy dziennie a gdy nie przyjdę to wrzeszczy na cały dom, że dostanie mi się od ojca i nie ważne jest to ze nic nie zrobiłam bo on wierzy tylko jej- grozi mi, gdy tylko nie zrobię czegoś tak jak ona sobie życzy mówi mi, że ona już dla mnie nic nie zrobi jak pranie czy że obiadów nie będzie mi gotować ale to potrafię przecież sama, oprócz tego mówi, ze uderzy mnie, naśle na mnie swoich znajomych, wyrzuci moje wszystkie rzeczy z domu, jak wyjdę do kogoś to zamknie zamki i będzie pilnować żebym nie miała jak wejść do domu na noc- ciągle mnie przezywa od meneli, żuli, dziadów, szmat, [CENZURA]ów, debili, gnoi, i innych a gdy jej coś powiem to idzie do taty na skargę i tata wierzy zawsze jej a nigdy mi- zawsze jak coś chce to to dostaje, rzadko kiedy używam laptopa samsung który jest wszystkich czysto technicznie gdyż cały czas ona go używa a jak ktoś chce go wziąć to tylko jak jej nie ma w domu a gdy już muszę zrobić coś pilnego to wyłącza mi go w połowie pracy i zabiera bo niby musi się uczyć chociaż siedzi na fb, często też gdy chce pieniędzy to j muszę je sobie zarobić, posprzątać cały dom, czy umć auto i to za marne parę złotych a ona kiedy chce to dostaje pieniądze i ile chce-muszę z nią walczyć o miejsce do życia! Mamy trzy duże pokoje, jeden należy do taty drugi do niej a trzeci do mnie i mojej najstarszej siostry. Nie pytając o nic nikogo zagarnęła cały pokój dla siebie, Monika zrobiła to samo z drugim a tata zawsze miał tamten dla siebie. Klaudia ma 10 szafek dla siebie, Marcelina 15. One oczywiście niec n ie wyrzucą ani nic żeby mi pomóc. Mi się zostają w sumie 4 szafki i biurko. One oczywiście też mają biurka dwa razy większe do mojego. Wszystkie drobiazgi trzymam na malutkim biureczku a one marudzą, że wszystko tam upycham. - Przez ich znajomych rzadko kiedy jem coś w domu! Zapraszają ich do siebie i karmią wszystkim co popadnie przez co często oni zjadają mój obiad i połowę lodówki przez co ja idę jeść na mieście bo i tak wiem, że w domu pewnie znowu pustka choć tata codziennie jeździ na nikogo się nie słuchają! Robią co chcą. Dosłownie co chcą. I nic co im sie powie nie dociera do nich, a później to i tak ja dostaję kary za to co one zrobiły bądź mogę z nimi wytrzymać i mam nadzieję, że dam im jakąś nauczkę ale nie mam żadnego pomysłu :( błagam o pomoc! W starożytnych czasach, kiedy członkowie górskiego plemienia zeszli z nieprzyjaznych gór na wrzosowiska, lasy, bagna i rzekę, a legendarni założyciele klanów zaczęli się zadomawiać w nowych domach, wszyscy już wiedzieli, że Niebo Czyste szczególnie dążył do niezależności, w tym ustanowienia granic, których nikt nieproszony nie będzie miał prawa przekraczać.
15: Yildiz wchodzi do gabinetu Halita. „Szukałeś mnie” – mówi niepewnie. „Usiądź.” – Mężczyzna wskazuje na fotel obok siebie. – „Słucham, chcesz mi coś powiedzieć?”. „Przysięgam, że pani Ender kłamie. Nawet gdyby naprawdę zaoferowała mi coś takiego, odmówiłabym, znasz mnie wystarczająco dobrze. Pani Ender mnie nienawidzi, bo powiedziałam ci wszystko. Ma obsesję, ponieważ ją zignorowałam. Wiesz, jak bardzo się starała, żeby wyrzucić mnie z pracy. Nie byłoby mnie tutaj, gdybym była tego rodzaju osobą, jak mnie przedstawia”. „Yildiz, nie mów mi tego, co już wiem. Ważne są dla mnie twoje uczucia. Nie wiem, może po prostu nie jestem mężczyzną dla ciebie”. „Panie Halicie, nie jest tak” – zaprzecza dziewczyna. – „Nigdy nie powiedziałam o tobie nic złego. Masz na mnie pozytywny wpływ. Nie wiem, co pani Ender ci powiedziała, ale na pewno jest to kłamstwo. Pani Ender mnie oczernia. Jestem niewinna, przysięgam. Z powodu własnej uczciwości znalazłam się w takiej sytuacji. Nie wiem, gdzie popełniłam błąd”. Yildiz opuszcza głowę, jakby zaraz miała się rozpłakać. Halit kładzie rękę na jej ramieniu i mówi: „Nie bądź smutna”. „Panie Halicie, bardzo przepraszam” – mówi Yildiz. „Za co?” – pyta mężczyzna. „Z powodu wszystkiego, co się stało”. „Nie jesteś winna. Twoja szczerość to za dużo dla kobiety, która zbudowała swoje życie na kłamstwach. Stałaś się jej celem. To wszystko, teraz odpocznij. Do zobaczenia jutro”. „Panie Halicie, nie zwolnisz mnie?”. „Dlaczego miałbym to zrobić? Mam cię ukarać?”. „Dziękuję ci bardzo.” – Dziewczyna opuszcza gabinet z uśmiechem na twarzy. W następnej scenie przychodzi do salonu fryzjerskiego przyjaciółki. „Ender przyszła do firmy” – oznajmia siostra Zeynep. – „Zaatakowała mnie, mówiąc, że to ona mnie zatrudniła. Mówiła straszne rzeczy”. „Co za idiotka!” – grzmi Sengul. – „Powinnaś wytargać ją za włosy”. „Nie mogłam nic zrobić, pan Halit tam był. Dopiero później mogłam z nim porozmawiać. Powiedział, że mi wierzy. Prawdopodobnie Ender powiedziała mu, że nie uważam go za atrakcyjnego. Tak mi się wydaje. Ale jest inny problem. Nawet jeśli Halit mi wierzy, myślę, że zaczynają budzić się w nim wątpliwości. Dlaczego miałby poślubić dziewczynę, która była zamieszana w to wszystko? Muszę zrobić coś, żeby zapomniał o tym incydencie”. „Co zamierzasz zrobić?” – docieka Sengul. „Sprawię, że będzie zazdrosny”. „Daj spokój, Yildiz! Jesteś normalna? Granica między zazdrością a nienawiścią jest bardzo cienka. Przysięgam, że stracisz go w ten sposób”. „Czy jestem naiwna? Najpierw sprawię, że będzie zazdrosny, a potem udowodnię swoją niewinność. Ty mi w tym pomożesz”. Akcja przenosi się do domu w dzielnicy. Ender zdrapuje paznokciem tynk ze ściany i mówi: „Ja sama ją zatrudniłam. Ja sama”. „W porządku, zrozumiałem już to” – odzywa się zmęczony Caner. – „Powtarzasz ciągle to samo”. „Zatrudniłam ją, żeby uwiodła Halita”. „Co? Co właśnie powiedziałaś?” – pyta zdumiony mężczyzna. „Sama wykopałam swój grób” – oznajmia była żona Halita. – „Ta mała wiedźma zabawiła się ze mną”. „Zatrudniłaś tę dziewczynę, żeby uwiodła twojego męża i to właśnie zrobiła. Czego oczekiwałaś?”. „Chciałam mieć powód, żeby rozwieść się z Halitem. Miałam dostać połowę jego majątku”. „Siostro, to dziewczyna z ulicy. Nigdy nie wiesz, na jakie intrygi tacy ludzie są gotowi”. „Wiedz, że ją zniszczę”. „Halit ją chroni. Jak się go pozbędziemy?”. „Nie obchodzi mnie to, musi mieć słaby punkt. Ty go odkryjesz i dasz mi znać. Nie pozwolę jej zostać w Stambule”. Późnym wieczorem Alihan i Zeynep wracają z podróży. Mężczyzna odprowadza towarzyszkę przed drzwi jej mieszkania. „Na tym kończy się historia” – oznajmia. – „Od teraz wszystko będzie tak, jak tego chcesz. Więcej nie będziemy widywać się po pracy. Trzymaj się, Zeynep”. „Ty także…” – Dziewczyna wchodzi do środka. Przypomina sobie wspólne chwile, jakie spędziła z Alihanem. To, jak się poznali, jak sadzili razem drzewa, ich pocałunek, wspólną podróż… Wie, że nie może tak po prostu odwrócić się i odejść. Wraca na klatkę, gdzie Alihan nadal czeka i przytula się do niego. Następnie mężczyzna całuje ją. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Zeynep wchodzi do pokoju siostry, która nadal śpi. „Yildiz, obudź się!” – woła, potrząsając siostrą. Ta przekręca się na plecy i pyta: „Naprawdę byłaś w Antakyi czy tylko mi się to śniło?”. „Nie, nie śniło ci się”. „Zeynep, czy ty…”. „Yildiz, myślę, że się zakochałam”. „Nie mogę uwierzyć!” – Szczęśliwa Yildiz obejmuje siostrę. „Ja też nie mogę w to uwierzyć. Nie wiem, czy to miłość”. „Poczekaj, jestem lekarzem od miłości. Znam się na tych rzeczach bardzo dobrze. Zamknij oczy i pomyśl o Alihanie. Co czujesz? Czy czujesz mrowienie?”. „Tak, czuję” – potwierdza Zeynep. – „Czuję coś w żołądku”. „To motyle. To pierwsze objawy zakochania. Co jeszcze czujesz?”. „Serce bije mi bardzo szybko”. „I to jest normalne. Co jeszcze czujesz?”. „Wydaje mi się, że moje serce nie ma wystarczającej ilości miejsca”. „Masz zawroty głowy? Czujesz się, jakbyś zaraz miała zemdleć?”. „Tak, dokładnie tak się czuję”. „Więc przeszłaś już pierwszą fazę zakochania”. „Yildiz, zaatakowałam ciebie, a sama się zakochałam”. „Nieważne. Mów mi jeszcze. Co się wydarzyło? Co robiliście? Wszystko mi opowiedz!”. „Dobrze, ale później.” – Zeynep wraca do swojego pokoju. „Nie możesz przerwać w najlepszym momencie!” – Yildiz zrywa się z łóżka. – „Opowiedz mi wszystko od początku. Co się wydarzyło? Co ci powiedział? Czy całowaliście się?”. „W co się mam ubrać?” – pyta Zeynep, przeglądając ubrania w szafie. „Ja ci coś wybiorę. Nie możesz założyć niczego ponurego”. W następnej scenie Zeynep jest już w pracy. Znajdujący się w swoim gabinecie Alihan dzwoni do niej. „Tęskniłaś za mną?” – pyta mężczyzna. „Oczywiście, że nie” – odpowiada Zeynep. „W porządku, widzimy się więc wieczorem”. „Dokąd idziemy?”. „Do Tybetu”. „Co? Niemożliwe”. „Żartuję. Przygotuję ci kolację”. „Ty?”. „Nie bądź taka”. „Dobrze, muszę pracować”. „Czy nie będziemy kłócić się o to, kto pierwszy rozłączy się, jak robią to normalne pary?”. „Czy coś może być normalnego, kiedy ty jesteś w to zaangażowany? Oczywiście, że nie.” – Zeynep rozłącza się. Sekundę później Alihan znowu do niej dzwoni. „Ale zgadzasz się, że jesteśmy parą?” – dopytuje mężczyzna. „Rozłączam się teraz.” – Dziewczyna ponownie kończy połączenie. Hakan wchodzi do gabinetu szefa. „Co się stało? Wyglądasz na szczęśliwego” – zauważa. – „Czy czujesz motyle w brzuchu?”. „Co to znaczy?” – pyta Alihan. „Lal była tu wczoraj”. „Hakan, nie wspominaj mi o niej”. „Była smutna. Ciągle mnie pytała, dlaczego tak się zachowujesz”. „Jak się zachowuję?”. „Nie dzwonisz do niej, nie dbasz o nią”. „Powód jest prosty. Nie chcę”. „Dobrze, to jasne, ale wydaje się, że ona nie podda się tak łatwo. Tylko ci o tym mówię. Upewnij się, że nie wyładuje swojego gniewu na Zeynep. Co? Czy jestem głupi? Myślałeś, że ukryjesz to przede mną? Widzę to w twoich oczach”. „Dość, rozmawiajmy o pracy” – Alihan ucina rozważania Hakana. Akcja przeskakuje do wieczora. Caner wraca do domu i zmęczony rzuca się na kanapę. „Powiedz mi, że coś znalazłeś” – mówi Ender. „Co mogłem znaleźć w jeden dzień, siostro? Byłem w jej dzielnicy, rozmawiałem z sąsiadami, ale wiele się nie dowiedziałem. Była jedna kobieta, która lubi plotkować. Powiedziała mi, że Yildiz ma siostrę, z którą jest blisko”. „Więc mieszkają razem? Hmm?” – Kobieta zamyśla się głęboko. – „Możemy znaleźć sposób, żeby dotrzeć do niej przez jej siostrę”. „Co chcesz, żebym zrobił? Nie mogę jej porwać”. „Znajdziesz wszystko, czego mogę użyć przeciwko Yildiz” – wydaje polecenie Ender. – „Jej matkę, ojca, siostrę, każdego. Kontynuuj poszukiwania”. Jakiś czas później, gdy Ender leży już na łóżku, rozbrzmiewa dzwonek jej telefonu. To nieznany numer. „Halo?” – odbiera kobieta. „Ender” – odzywa się mężczyzna po drugiej stronie i siostra Canera od razu poznaje go po głosie. „Sinan! Gdzie jesteś? Czy wiesz, co się ze mną stało przez ciebie? Tak po prostu teraz do mnie dzwonisz?”. „Nie planowałem do ciebie dzwonić, ale musimy się rozmówić. Posłuchaj, Halit wysłał ludzi, żeby mnie pobili. Uciekłem do Niemiec. Nie mogę nawet zajmować się swoją pracą”. „Czy ma mi być żal?” – pyta Ender. – „Ja straciłam dom i syna, a ty mówisz mi, że musiałeś oddać komuś swój gabinet! Nie obchodzi mnie twój gabinet, moje życie zostało zrujnowane!”. „Zniszczyłaś nasze życia! Ty i te twoje głupie plany!”. „Nie byłeś wystarczająco odważny, by walczyć o nasz związek. Nie byłeś tego wart. Halit powinien cię bardziej skrzywdzić, powinien cię zabić!”. „Brawo, pokazałaś, kim jesteś. Jesteś egoistką, która myśli tylko o sobie”. „Wiesz co, masz szczęście, że uciekłeś ode mnie. Jeśli jesteś mądry, nie odważysz się wrócić”. „Chyba zapomniałaś, że nie jesteś już żoną Halita”. „Słuchaj, nie chcę cię widzieć nigdy więcej!” – oświadcza stanowczo Ender. – „Jeśli cię zobaczę, więcej nie będziesz pracował jako doktor, staniesz się wycieraczką!”. „Zobaczymy, Ender. Nie powinnaś była tego mówić.” – Mężczyzna rozłącza się. Akcja przenosi się do rezydencji. Halit wzywa do siebie Zehrę. Gdy dziewczyna staje przed nim, wyciąga z szuflady bransoletkę, którą przyniosła mu Ender. „Myślałam, że dałem ci to, żebyś na to uważała” – mówi mężczyzna. „Nie zauważyłam…”. „Czego nie zauważyłaś?”. „Ale jak…”. „Nie ma znaczenia, jak to znalazłem”. „Nie jestem winna” – zarzeka się Zehra. – „Zgubiłam ją, kiedy wracałam do domu. Szukałam jej, ale nie mogłam znaleźć”. „Co zrobiłaś, kiedy zdałaś sobie sprawę, że ją zgubiłaś? Nic! Dlaczego? Dlatego że masz ojca, który rozwiązuje wszystko za ciebie, czyż nie?”. „To nie tak, tato…”. Halit chowa bransoletkę z powrotem do szuflady biurka i oświadcza: „Więcej nie weźmiesz nic z sejfu. Wystarczy ci to, co masz. Odejdź teraz”. Zehra udaje się do swojego pokoju. Oddzwania pod numer, który dzwonił do niej w czasie kolacji. „Halo?” – po drugiej stronie rozbrzmiewa męski głos. „Dzwoniłeś do mnie”. „Zehra, to ja, Sinan. Dzwoniłaś do mojego gabinetu, ale jestem teraz w Niemczech”. „Tak, słyszałam. Twój gabinet jest prowadzony przez innego lekarza. Co się stało? Kiedy wracasz?”. „Miałem problemy w pracy, straciłem dużo pieniędzy”. „Przykro mi. Dlaczego mi nie powiedziałeś? Pomogłabym ci”. „Miło to słyszeć w czasie, kiedy wszyscy odwrócili się do mnie plecami”. „Nie chcę, by lekarzowi takiemu jak ty działo się coś złego. Wróć i zadzwoń, zrobię wszystko, aby ci pomóc”. „Dziękuję ci, Zehro, jesteś wyjątkowa. Do usłyszenia.” – Sinan rozłącza się i mówi do siebie: „Nie chcesz mnie widzieć, ale twoja córka nie czuje tego samego, panie Halicie”. Akcja przeskakuje do następnego dnia. Yildiz przynosi Halitowi kawę. „Panie Halicie, chcę poprosić cię o jedną przysługę” – oznajmia dziewczyna. – „Mam przyjaciela, który pilnie potrzebuje pracy. Czy w firmie jest jakieś wolne stanowisko? Może robić cokolwiek”. „Kto to?”. „To ten przyjaciel, który wczoraj po mnie przyszedł”. „Naprawdę ci na nim zależy” – stwierdza Halit, starając się nie okazać po sobie zazdrości. – „Powiedz mu, niech przyjdzie jutro”. Czy Yildiz uda się osiągnąć swój cel i sprowokuje Halita do ślubu z nią? Co planuje Sinan? Czy wykorzysta Zehrę, by zemścić się na jej ojcu i Ender?
Selim, chcąc zemścić się na rywalu, informuje Camgöza o policyjnej operacji policji, której celem jest Yaman. Kiraz denerwuje się, że nie podoła pracy w restauracji. Niechęć Bara i gorzkie słowa Sultan wcale jej nie pomagają. Nerwy i niepewność przynoszą fatalne skutki potrawy Kiraz nie nadają się do jedzenia. Te siostry nie mają najlepszych relacji. Jedna z nich podkradła drugiej wymarzone miejsce na wesele, po czym ta postanowiła się zemścić. Zobaczcie, co zrobiła. Nie bez powodu mówi się, że "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach". Największe kłótnie zdarzają się bowiem w gronie najbliższych - zwłaszcza wśród rodzeństwa. Ta kobieta nie może znieść tego, że jej siostra próbuje ją we wszystkim prześcignąć. Najpierw zaręczyła się tuż po niej, a potem... podkradła jej wymarzone miejsce na wesele, choć wiedziała, że zamierza zorganizować tam swoją uroczystość. To przelało czarę goryczy - kobieta postanowiła zemścić się na swojej także: Siostra panny młodej powiedziała, że nie przyjdzie na jej wesele. Powód zaskakujeSiostra podkradła jej wymarzone miejsce na wesele. Postanowiła się zemścićPortal dotarł do wpisu rozgoryczonej panny młodej na forum Kobieta szykuje się do ślubu, ale ma utrudnione zadanie, ponieważ jej siostra we wszystkim próbuje być pierwsza. Ich relacja nigdy nie należała do najłatwiejszych. Wszystko dlatego, że rodzice faworyzowali głównie siostrę tej kobiety. Przyszła panna młoda nie spodziewała się jednak takiego zachowania ze strony swojego rodzeństwa. Moi rodzice są dość płytcy, zawsze dawali jej to, co najlepsze i stawiali ją na pierwszym miejscu (np. gdybyśmy obie miały imprezę szkolną w tym samym czasie, poszliby do niej). To sprawiło, że stałam się zgorzkniała i odseparowana od mojej rodziny - napisała internautka. Gdy ogłosiła najbliższym, że się zaręczyła, niedługo potem również jej siostra poinformowała wszystkich, że także zamierza stanąć na ślubnym kobiercu. Co gorsza, zamówiła już salę weselną i jest nią miejsce, w którym to internautka chciała wziąć ślub. To było dla mnie sentymentalne (moi dziadkowie wzięli tam ślub) i już w liceum mówiłam jej o tym - dodała kobieta. Ta sytuacja sprawiła, że między siostrami pojawiło się jeszcze większe napięcie - do tego stopnia, że internautka postanowiła się zemścić. Zobacz także: Siostra panny młodej rezygnuje z jej ślubu. Nie chce płacić 4500 dolarówSiostry rywalizują ze sobą o salę weselnąPrzyszła panna młoda nie chciała tym razem ustąpić siostrze. Zorganizowanie ślubu w tym miejscu było dla niej bowiem zbyt ważne. Dlatego postanowiła także zarezerwować termin na tej sali jeszcze przed weselem jej siostry. Sprawdziłam i nie ma mowy, żeby moja siostra mogła przenieść wesele wcześniej (terminy są zarezerwowane), a jeżeli zmieni miejsce, straci depozyt - napisała kobieta. Okazuje się, że zarówno siostra, jak i rodzice mają teraz do niej pretensje. Internauci stają jednak po jej stronie. Wygląda na to, że twoja siostra zawsze próbuje cię pobić. Najwyższy czas, żebyś dostała coś, o czym zawsze marzyłaś, zanim twoja siostra będzie mogła ci to zabrać. A co wy sądzicie o tej sytuacji? Zobacz także: Ma zakaz wstępu na ślub swojego brata. Wszystko dlatego, że jest zbyt ładna Źródło:
Jak się zemścić na koledze z klasy,który mnie zaczepia i przezywa 2009-12-20 11:50:30 Jak mogę zemścić się na koledze z klasy ? 2012-06-16 19:10:13 Jak zwiększyć objętość włosów 2017-03-02 15:04:02

18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Dzieki niej został uziemiony przez rodziców na 3 miesiące. Postanowił się zemścić i znalazł w jej pokoju tajemniczą listę, dzięki której już wszyscy wiedzą że nie jest taka święta jak się wszystkim wydaje. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies

Nie wie, jak się zemścić, jak inne oznaki zodiaku, woli wszystko zapomnieć, ale tutaj rozmowa ze sprawcą będzie raczej napięta. Ryba Tak kreatywni ludzie, jak Ryby, potrafią wyrazić swoją złość lub urazę w bardziej pokojowy sposób. Nie będą bezpośrednio poniżali tego, który ich skrzywdził, ale decydują się ominąć go.

w3EaE.
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/218
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/122
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/326
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/155
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/318
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/379
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/16
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/1
  • 6v8sfrge6v.pages.dev/32
  • jak się zemścić na siostrze